Ostatnio pociągnąłem dość mocno temat religii, więc dzisiaj pora skupić się na czymś zupełnie innym. Od jakiegoś czasu bardzo głośno jest w Trójmieście o Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która ułatwia mieszkańcom podróż na lotnisko w Gdańsku, jak również na Kaszuby. Ulegając nowej modzie, postanowiłem wielokrotnie przetestować naszą nowość podróżniczą.
Musicie wiedzieć, że uwielbiam podróżować po Polsce. Robię to zawsze, kiedy jest to możliwe. Szczególnie fascynuje mnie podróżowanie koleją. Dlatego w ostatnim czasie stałem się bardzo chętnym i częstym pasażerem kolei z Trójmiasta na Kaszuby. Co prawda połączenie Gdynia- Kościerzyna funkcjonuje już od lat, jednak ostatnio dołączyła do niej linia Gdańsk Główny- Kartuzy przez lotnisko. Została ona w dużej mierze zbudowana zupełnie od nowa. Linie te częściowo pokrywają się ze sobą, można więc spokojnie dojechać z przesiadką z Gdańska do Kościerzyny. Oczywiście można również dostać się z Gdańska do Gdyni przez lotnisko, bezpośrednim połączeniem. Jako osoba, która wykorzystała każdą z tych opcji, muszę powiedzieć szczerze, że podróżowanie tą koleją było dla mnie bardzo przyjemne. Pociągi są nowoczesne i wygodne, trasa jest piękna i malownicza, podróżuje się szybko. Oczywiście zdarzają się opóźnienia pociągów. Zdarzają się również inne problemy, które są często opisywane przez ludzi. Jednak na początku każda inwestycja musi radzić sobie z problemami, a najlepszą naukę wyciąga się zawsze na własnych błędach. Dlatego trzymam kciuki za nową kolej na Pomorzu i mam nadzieję na jej rozwój. Zwłaszcza, że korzysta z niej coraz więcej ludzi. Mam też nadzieję, że prawdziwą okaże się pogłoska, że obecna linia do Kartuz zostanie przedłużona do Sierakowic. Myślę, że okaże się to słusznym wyborem, zwłaszcza w okresie letnim. Będzie to duże ułatwienie dla turystów, dla których kolej zawsze jest dobrą opcją. Gorąco kibicuję naszej kolei. Ostatnimi czasy widzę, że warto to robić.
Na koniec przesyłam Wam kilka zdjęć z moich wojaży kolejowych na Kaszuby:

Moje wojaże kolejowe na Kaszuby (przemyślenia)


Ostatnio pociągnąłem dość mocno temat religii, więc dzisiaj pora skupić się na czymś zupełnie innym. Od jakiegoś czasu bardzo głośno jest w Trójmieście o Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która ułatwia mieszkańcom podróż na lotnisko w Gdańsku, jak również na Kaszuby. Ulegając nowej modzie, postanowiłem wielokrotnie przetestować naszą nowość podróżniczą.
Musicie wiedzieć, że uwielbiam podróżować po Polsce. Robię to zawsze, kiedy jest to możliwe. Szczególnie fascynuje mnie podróżowanie koleją. Dlatego w ostatnim czasie stałem się bardzo chętnym i częstym pasażerem kolei z Trójmiasta na Kaszuby. Co prawda połączenie Gdynia- Kościerzyna funkcjonuje już od lat, jednak ostatnio dołączyła do niej linia Gdańsk Główny- Kartuzy przez lotnisko. Została ona w dużej mierze zbudowana zupełnie od nowa. Linie te częściowo pokrywają się ze sobą, można więc spokojnie dojechać z przesiadką z Gdańska do Kościerzyny. Oczywiście można również dostać się z Gdańska do Gdyni przez lotnisko, bezpośrednim połączeniem. Jako osoba, która wykorzystała każdą z tych opcji, muszę powiedzieć szczerze, że podróżowanie tą koleją było dla mnie bardzo przyjemne. Pociągi są nowoczesne i wygodne, trasa jest piękna i malownicza, podróżuje się szybko. Oczywiście zdarzają się opóźnienia pociągów. Zdarzają się również inne problemy, które są często opisywane przez ludzi. Jednak na początku każda inwestycja musi radzić sobie z problemami, a najlepszą naukę wyciąga się zawsze na własnych błędach. Dlatego trzymam kciuki za nową kolej na Pomorzu i mam nadzieję na jej rozwój. Zwłaszcza, że korzysta z niej coraz więcej ludzi. Mam też nadzieję, że prawdziwą okaże się pogłoska, że obecna linia do Kartuz zostanie przedłużona do Sierakowic. Myślę, że okaże się to słusznym wyborem, zwłaszcza w okresie letnim. Będzie to duże ułatwienie dla turystów, dla których kolej zawsze jest dobrą opcją. Gorąco kibicuję naszej kolei. Ostatnimi czasy widzę, że warto to robić.
Na koniec przesyłam Wam kilka zdjęć z moich wojaży kolejowych na Kaszuby:

6 komentarzy:

  1. Dobra laurka wystawiona PKP. Też kiedyś bardzo lubiłam podróżować pociągami, zresztą były to czasy, kiedy człowiek się cieszył, że udało mu się wsiąść i usiąść gdzieś na plecaku na korytarzu. Ludzie byli wtedy jacyś bardziej przyjażni, ten gwar rozmów, wszechobecny dymek papierosa, śmiech...Nie jechałam pociągiem jakieś 25 lat, może więcej, nie pamiętam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardziej niż laurka, jest to chyba mój wyraz nadziei na przyszłość. Akurat w tamtym miejscu coś wreszcie ruszyło z koleją, ale wciąż jest wiele miejsc zapomnianych przez kogokolwiek jeśli chodzi o transport. Generalnie nasza kolej wciąż nie ma się zbyt dobrze. Dlatego cieszę się, że chociaż w mojej okolicy nareszcie coś ruszyło. :)

      Usuń
  2. Muszę w końcu odwiedzić Kaszuby! Kolej pomorska to inna bajka - uwielbiam SKM czy pociągi regionalne, ale po za tym... Chyba tylko Pendolino ;) Bo w pozostałych częściach Polski, kolej woła moim zdaniem o pomstę do nieba. W większości podróżnych przypadków wybieram Polskiego Busa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nasza kolej w większości przypadków jest do kitu. Dlatego warto cieszyć się tym, co jest. Fajnie, że na Kaszubach nareszcie coś ruszyło kolejowo. Jako dzieciak często tam jeździłem, a teraz mam okazję znowu tamtędy podróżować. :)

      Usuń
  3. Jeżdżę PKM-ką bardzo często i po rękach całuję pana Stanisława Lamczyka, ktory jest inicjatorem PKMki i z wielkim zaazgażowaniem starał się dopiąć swego w powstaniu tej inwestycji oraz połączeniem komunikacyjnym Kaszub z Trój miastem. Teraz jest wielka rewolucja w rozkładzie jazdy pociagów, bo można już z Gdyni przez Gdańsk Wrzeszcz pojechać do Kościerzyny bez przesiadek! Za co mieszkańcy Kaszub są niezmiernie wdzięczni tym co tego dokonali. Mogę w końcu z Somonina pojechac prosto do Gdanska, nie martwiąc się o połączenia, bilety i zdrowie. Innymi słowy jest super. Oby tego żaden polityk nie zepsuł....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety obawiam się, że prędzej czy później zepsuje to właśnie jakiś polityk. Obecnie wszystko może stać się u nas ważną kwestią polityczną, nawet robienie kupy. "Bo nasze gówno musi stać na baczność przed oficerskim"- C.K. Dezerterzy...

      Usuń